Ostatnio krążą plotki (trudno powiedzieć czy prawdziwe), że do naszej ma przyjść Wojtek "Madej" Madejski. Chciałbym wiedzieć co Wy o tym myślicie... czy bylibyście za, przeciw, a może komuś by to zwisało i powiewało...:P Zdaje sobie sprawę, że nie wszyscy go znają blizej, ale jednak każdy chyba wie o kogo chodzi i jakieś zdanie sobie na jego temat wyrobił...;)

P.S. fajnie by było odpowiedź uzasadnić...:)

powiem Ci, że on się nie przepisze miałem tego nie mówić ale zamieszanie by było :p wiem to bo ze mna gadał i postanowił zrezygnować z tego pomysłu :p pozatym ja go zupełnie na tym profilu nie widzę :p

bardzo miło coś takiego słyszeć :) , jednak dalej jestem ciekaw co by o tym sądziła klasa... tak czysto teoretycznie... :P
wkońcu kto pyta nie błądzi... :D

a kto to jest Madej :lol:

..tak ogólnie to ja go osobiście nieznam.... ale słyszałam że on to ponoć  z trudem dostał się na ten mat-inf czy na co on tam chodzi... więc ja tak myślę że do niego też to nie będzie dobre rozwiązanie....
Ja mówię kategoryczne NIE!!

Nio a ja bym siem chciałam dowiedzieć od Śniętego mikołaja o cio chodzi z tymi trzema zdankami pod postem ???

dadids! czego chcesz?! nie krzycz se po mnie! o co biega bo tez chcę wiedzieć?? ja na ciebie krzyczałe, no chyba ci się coś pozdało!!

to jest taki skrypt i każdemu sie wyświetla jego login :p nie bierzcie sobie tego więc do siebie bo to jedynie taki bajer :D

"WiemKimJestem! czego chcesz?! nie krzycz se po mnie!"
:p

Aha heh ;) a ja jush taka zestresowana byłam :P

jestem za... a nawet przeciw więc mi to zwisa i powiewa

Seth jesteś głupi... ja nie wiem dlaczego nie lubisz Madeja, w zasadzie się domyślam ale nie będę tu o tym pisać bo to jest głupie... synek ma zwariowane pomysły, jest troche dziwny (w pozytywnym znaczeniu), ale co z tego że miał mało punktów. Z tego wynika że żaden mój kumpel z górniczówy i innych szkół nie mógłby przyjść do naszej klasy mimo iż niektórzy się starają. Ja nie patrze na innych spode łba, chyba ze są serio debilami, ale takich nie ma za dużo w szkole. I ze się nie przeniesie też o tym dobrze wiem, ale czy ciebie by było stać na takie coś??

Więc Baksik...

Masz prawo o mnie myśleć tak a nie inaczej jednak pragnę zauważyc, że wypowiadasz się w sprawie w której do końca się nie orientujesz... Ja nie mówię że Madeja nie lubię, aczkolwiek ostatnio podpadł mi i to poważnie (powód przemilczę) Nie zaprzeczam że jest troche pozytywnie zakrecony itd. ale nie bierzesz pod uwagę też jego wad...

A co do tych punktów... nie chodzi mi o to żeby pogrążyć Madeja ze względu że miał tyle punktów ile miał, ale o to że byłoby to wielce niesprawiedliwe względem tych co się na biol-chem nie dostali pomimo dużo większej ilości punktów...

A co do tych jego przenosin... wiem że sie nie przeniesie jednak kiedy z nim gadałem to twierdził że juz jest jedną nogą w Ig... więc sorry, ale taki tekst potrafi trochę człowieka wkyprowadzic z równowagi... teraz po opadnięciu emocji to wiem że "trochę" przesadziłem...

Nie wiem też skąd wytrzasnąłeś to hasełko o patrzeniu spode łba na wszystkich... to fajnie, że tak nie robisz, ale moim zdaniem jest to trochę wtrącone bez sensu... bo jeśli sugerujesz mi że to ja patrzę na wszystkich spode łba to jesteś w sporym błędzie...

I co miałeś dokładnie na myśli mówiąc o tym "czymś"w ostatnim zdaniu?

Miałem na myśle te osoby które się nie dostały bo mimo tego iż mogły się przenieść tego nie zrobiły a mogły