Wydaje mi się, że najwyższy czas, aby pogadać na temat prezentów na Wigilijkę klasową... tak więc kto jest za tym , żeby zrobić jakieś losowanie.. np.zrobić karteczki z imionami i nazwiskami ludków z naszej klasy, i na biologii każdy by wylosował jedną karteczkę, z imieniem i nazwiskiem osoby, której zrobi sexy prezencik:) fajnie by też było, aby każdy zachował w tajemnicy informację o tym, komu robi prezent:) będzie śmieszniej i wogóle:) piszcie jak to sobie wyobrażacie :) pozdro:*

no fajny pomysł :p
tylko z doświadczenia wiem że nie da rady zachować w tajemnicy kto komu robi :p
jak już kiedyś wspomniałem liczę na super ultra mega seksi prezencik :P :D

Trzeba także wybrać do ilu będzie się kupować prezent ;)

... do ilu będzie się kupować ?? - to proste, do wszystkich,
a dla pani <prosze ja Was> kupi sie kubusia, jabłko i s-klase <na zaś>

chodziło mi o cenę :)

aha... cena;) orzeszek Ty inteligencie <lol2> no ja nie wiem.... 20 zeta??

no 20 zeta jest dobrze myśle :p
jeszcze tak myśle że nie możemy zapomnieć o Beacie jakby co :P

T ojej możemy jej posłać prezent

Myśle, że było by jej miło gdybyśmy o niej nie zapomnieli.... mam pomysł... nie zrobimy kartki z imieniem Beaty, tylko rozlosujemy bez niej (33 osoby i pani Z:D), a Beacie kupimy z klasowych??:D stać nas, Kredko??:)

też tak myślę. kredkoo <hop hop>

hmm stać by nas było gdyby wszyscy zaczęli płacić, :wkurzony: bo inaczej na forum zrobię czarną listę :D

A co I g myśli na temat choinki do klasy?? Wypadałoby się też tym zainteresować... Pamietacie jak nasza pani Ula powiedziała że bardzo luubi wigilijki klasowe takie z choinką?? Byłoby miło jakbyśmy skądś taką choćby malutką skąbinowali :)

fajny pomysł... Ty to panterko masz łep:* moja krew:D a choinke możemy uciąć w drodze do szkoły... albo jutro po lodowisku... wytniemy w Pszowie choinkę i będą mieli mniej czystego tlenu<lol>:D

Szkoda że Beata odeszła, ani dokładnie jej nie dążyliśmy poznać :( Ale myślę że prezent jej poślemy.

Kupiłam miśka dla Beati kartke;]... ja wszelki wypadek ten kto jej go zaniesie, niech czeka chwile pod oknem, na wypadek gdyby ten śliczny miesiek został wyrzucony na podwórko...

Chyba aż tak źle nie będzie... jak przyniesiesz go do szkoły to pokaż go klasie. ;)